czwartek, 28 maja 2015

Provag

Kilka dni temu otrzymałam od firmy Biomed emulsję do higieny intymnej Provag. Była to wygrana w konkursie na testerkę na stronie kobiecosc.info . Zestaw był bardzo fajny, bo oprócz emulsji Provag i próbek w jego skład wchodził niewielki, ale bardzo chłonny ręczniczek i trzy globulki nawilżające. Te dwie ostatnie pozycje nie były wyszczególnione jako skład zestawu, więc byłam bardzo mile zaskoczona rozpakowując paczuszkę.
Za testowanie zabrałam się natychmiast, a próbki rozdałam kobietom w najbliższej rodzinie. Przede wszystkim Provag mieści się w buteleczce z bardzo wygodnym dozownikiem. Jedna doza (jedno naciśnięcie pompki) całkowicie wystarczy na porządne umycie. Żel doskonale się pieni, jest bezbarwny oraz ma delikatny, miły zapach. Doskonale odświeża, a uczucie czystości i świeżości długo się utrzymuje.
Z ulotki wiem, iż różowy Provag jest wręcz polecany do skóry takiej jak moja, tzn. skłonnej do podrażnień, bardzo wrażliwej, a także dodatkowo atopowej. Wprawie nie mam AZSu, ale kosmetyki do tego schorzenia bardzo dobrze się u mnie sprawdzają.
Emulsja zawiera naturalne składniki w postaci metabolitów bakterii z rodzaju Lactobacillus, które to działają przeciwdrobnoustrojowo i pomagają zapobiegać rozwojowi niekorzystnych mikroorganizmów. Emulsja także nie zawiera konserwantów, dzięki czemu nie zaburza naturalnej flory bakteryjnej okolic intymnych. Provag jest tak delikatny, że nadaje się nawet dla małych kobietek :)
Ze stosowania jestem bardzo zadowolona, na pewno będę go kupować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz